Krótko po podpisaniu umowy na dostawę nawet 36 jednostek elektrycznych z modułami bateryjnymi Škoda Group podpisała kolejny kontrakt eksportowy na pojazdy bateryjne – tym razem dla Autotransporta direkcija, łotewską agencją rządową. Pierwsze spośród 9 zamówionych dwuczłonowych RegioPanter trafią na Łotwę w 2029 roku. Prawo opcji umożliwia domówienie kolejnych 7 sztuk.
Jak informowaliśmy was niedawno na łamach “Rynku Kolejowego”,
słowackie koleje państwowe ZSSK (słow. Železničná spoločnosť Slovensko) podpisały umowę na dostawę 16 elektrycznych zespołów trakcyjnych RegioPanter z modułami bateryjnymi – z prawem opcji, umożliwiającym rozszerzenie zamówienia o kolejnych 20 sztuk – z konsorcjum Škoda Group i ZOŠ Trnava, słowackiej spółki zajmującej się naprawami taboru kolejowego. Był to pierwszy kontrakt eksportowy Škody Group na dostawę pojazdów bateryjnych. Nieco ponad tydzień po zawarciu tej umowy czeski producent zyskał kolejny kontrakt w tym obszarze – tym razem na rynku łotewskim. Przypomnijmy, że czeski producent posiada już na nim spore doświadczenie – w latach 2022-2024 dostarczył narodowemu przewoźnikowi pasażerskiemu Vivi 32 czteroczłonowe RegioPantery.
Umowa na dostawę 9 dwuczłonowych RegioPanter została natomiast zawarta z Autotransporta direkcija. To łotewska agencja rządowa, zajmująca się głównie transportem drogowym. RegioPantery dla ATD, podobnie jak w przypadku pojazdów dla ZSSK, będą złożone z dwóch członów. Będą mogły rozpędzić się do 160 km/h na odcinkach z siecią trakcyjną oraz do 120 km/h w przypadku zasilania z modułów bateryjnych. W każdym pojeździe znajdzie się aż 188 miejsc siedzących, w tym 24 w 1. klasie, a także 8 wieszaków na rowery. Uzyskanie tak dużej pojemności wynika oczywiście z faktu, iż na Łotwie – oprócz budowanej Rail Baltiki – wszystkie linie kolejowe są szerokotorowe (rozstaw toru 1520 mm). W efekcie dzięki większej skrajni w 2. klasie zastosowany będzie układ siedzeń 3+2, zaś w 1. klasie 2+2.
Na pokładzie pociągów nie zabraknie oczywiście wszelkich oczekiwanych współcześnie udogodnień, takich jak gniazdka elektryczne i złącza USB, klimatyzacja, system informacji pasażerskiej czy miejsca dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. RegioPantery dla ATD będą dostosowane do obsługi linii kolejowych z systemami zasilania 3 kV DC i 25 kV AC 50 Hz. W kontrakcie, który oprócz dostawy zespołów trakcyjnych obejmuje także dostarczenie części zamiennych i szkolenia dla personelu, zawarto także prawo opcji, umożliwiające rozszerzenie zamówienia o kolejnych 7 pojazdów. Łącznie do ATD będzie mogło zatem trafić nawet 16 sztuk bateryjnych RegioPanter. Pierwsze pociągi wyruszą na trasy z pasażerami w połowie 2029 roku.
W ostatnim czasie na zakup taboru bateryjnego decyduje się coraz więcej europejskich przewoźników kolejowych. Jest to związane z zaostrzającą się polityką klimatyczną Unii Europejskiej – ceny uprawnień do emisji CO2 pomimo pojawiających się co jakiś czas korekt generalnie wciąż rosną, a w ramach systemu mechanizm handlu uprawnieniami emisyjnymi obejmie kolejne sektory gospodarki, w tym transport. Kolejne podmioty na rynku szukają więc sposobów na dekarbonizację obsługi niezelektryfikowanych linii kolejowych. Tabor bateryjny, pomimo niewątpliwych mankamentów z ograniczonym zasięgiem na czele, jest dziś w zasadzie jedyną alternatywą dla powrotu do realizacji projektów elektryfikacyjnych na dużą skalę. Postępy we wdrażaniu technologii wodorowych na kolei są bowiem bardzo słabe.